W piątek odbył się tradycyjnie trening przed pierwszą rundą w tym roku Driftingowych Mistrzostw Polski, połączoną z pierwszą rundą Eastern Europe Drift Championship (EEDC). Trening był też doskonałym pretekstem do zaprezentowania nowych aut.
Na torze pojawił się Dominik Kaczmarek w swoim nowym BMW E92, Bartosz Stolarski zaprezentował się swoim znanym "fiołkiem", lecz z innym mocniejszym "sercem" pod maską. Pod koniec treningu Piotr Więcek pojawił się swoim nowym Nissanem Skyline R34 , wszyscy stwierdzili, że jest to bardzo atrakcyjny dla oka projekt.
Z wielkich nieobecnych wymienić trzeba Jakuba Przygońskiego, który w tym czasie startował w rajdzie, jak wiadomo zbudował on na bazie nowej Toyoty GT86 ponad 1000 konnego potwora. W piątek zabrakło również Pawła Treli, lecz dobił on dzień później swoim nowym autem - Oplem GT.
Wysoki poziom przejazdów zaprezentował Marek Wartałowicz , Jakub Skomorucha, Piotr Jankowski i Piotr Więcek nie raz wykonując na ostatnim łuku jakże widowiskowe tzw: " bacwards entry".
Bardzo mocno swoją obecność zaznaczył Stolarski, pokazując jakie ma możliwości nowy silnik w jego Nissanie z ogromnym turbo.
Nie obyło się bez drobnej stłuczki między Skomoruchą , a Tatarą gdzie jego Bmw e46 pozbyło się przedniego reflektora.
W wyniku dużej frekwencji zawodnicy podzieleni byli na grupy.
Kwalifikacje
Sobota była dniem dalszych treningów połączona z kwalifikacjami do zawodów. Kwalifikacje wygrał Piotr Więcek , drugie miejsce zajął Marcin Carzasty , a trzecie Marcin Mospinek. Dobrą dyspozycje przed zawodami prezentowali zawodnicy z PUZ-a, RB- teamu , a także STW Center.
Z dobrej strony zaprezentowali się także zawodnicy zagraniczni. Szczególnie Alex Golovnya z Ukrainy zajmując 4 miejsce, a także Janis Eglite z Litwy (5 miejsce). Dobra dyspozycja obcokrajowców zapowiadała ciekawe pojedynki w parach podczas zawodów.
Do Top 32 zakwalifikował się najmłodszy bo zaledwie 13 letni Adaś Zalewski zwany "Rubikiem", zajmując 26 miejsce , co należy uznać za spory sukces młodego , obiecującego zawodnika, szlifującego swoje umiejętności pod skrzydłami zespołu STW Center.
Nadmienić trzeba , że Więcek zarówno jak i Karkosik jechali kwalifikacje autem Bochenka , gdyż ich auta wyeliminowały w tym dniu awarie.
Elvijs Kezis w swoim MG ZS z silnikiem Bmw V8 z kompresorem od Jaguara
O wielkim pechu może mówić Krzysztof Terej zajmując 33 miejsce w kwalifikacji. Do Top 32 nie zakwalifikowali się także : Jakub Skomorucha , Dawid Karkosik , Jakub Tatara czy Kornel Prus .
Sporym rozczarowaniem były przejazdy Pawła Treli , który uzyskał 0 punktów podczas swoich przejazdów. Jak zapewnia kierowca dopiero uczy się nowego auta , gdy tylko się wjeździ i dopracuje auto do perfekcji pokaże na co go stać w nowym aucie.
Zawody
Następnego dnia rozgrywano pojedynki w parach , najpierw w Top 32 , a następnie zawodnicy walczyli o punkty w Top 16. Driftingowe Mistrzostwa Polski połączono z EEDC czyli zwycięzcy zawodów otrzymali po dwa puchary.
Adaś Zalewski junior nie dał rady jadącym w parze z Valdma z dużo mocniejszym autem i tym samym Valdma przeszedł do Top 16. Wodziński złożył protest , gdyż jak twierdził Eglite uciekł mu na rozbiegu , lecz do dalszej rywalizacji przeszedł zawodnik z Litwy.
Do najciekawszych pojedynków w Top 32 należy zaliczyć parę Stolarski vs Włodarczyk , gdzie w pięknym stylu wygrał popularny "Brt".
Później było już tylko lepiej , zacięte pojedynki , dużo dymu i walka zderzak w zderzak , było na co popatrzeć !
Zeszłoroczny mistrz Polski musiał uznać wyższość fenomenalnie jeżdżącego w tym dniu Janisa Eglite. Marcin Steve Carzasty przechodził jak burza pokonując swoich rywali , tym samym doszedł do Top4 eliminując tym samym z finału Stolarskiego.
W drugiej parze zmierzyli się Eglite z Więckiem , zwycięsko z pary wyszedł zawodnik Bud Mat RB- Teamu .
W pojedynku o 3 miejsce Stolarski wyszedł obronną ręką pokonując rywala z Litwy. W wielkim finale po jakże emocjonującym przejeździe zdaniem sędziów wygrał Marcin Carzasty z STW Center.
Finałowy przejazd M. Carzasty / P. Więcek
Po ogłoszeniu wyników w szale radości członkowie ekipy STW smażyli opony swoim bokotirem , do tego stopnia , że zapaliła się nawierzchnia toru ! Ciekawe czy Automobilklub wyciągnie z tego jakieś konsekwencje ?
Pierwszą rundę należy zaliczyć do udanej , pogoda dopisała , organizatorzy też , choć mogliby zadbać o to, żeby trzymać się ściślej harmonogramu i postarać się , by opóźnienia czasowe były jak najkrótsze.
Pełną relacje foto z zawodów znajdziesz w galerii:
http://driftwow.blogspot.com/2013/04/dmp-eedc-1-runda-tor-poznan-19-21042013.html
Już teraz zapraszam Was na 1 rundę Drift Open, która odbędzie się w Toruniu 4 maja .
Ja tam będę !
Dziękuje za uwagę , pozdrawiam Czytelników :)
1 RUNDA DMP & EEDC 2013
1. Marcin Carzasty STW Drift team
2. Piotr Więcek BudMat Auto RB Team
3. Bartosz Stolarski STW Drift team
4. Janis Eglite
5. Harald Valdma
6. Marcin Mospinek PUZ Drift Team
7. Marek Wartałowicz STW Drift Team
8. Piotr Jankowski Drifters.pl
9. Elvijs Kezis
10. Alex Golovnya
11. Krzysztof Romanowski PUZ Drift Team
12. Maciej Bochenek BudMat Auto RB Team
13. Felix Chitipakhovian
14. Grzegorz Hypki PUZ Drift Team
15. Gvido Elksnis
16. Dariusz Fabisiak PUZ Drift Team
17. Marcin Skwierczyński PUZ Drift Team
18. Marcin Wittchen
19. Szymon Budzyński JBB Drift Team
20. Sergiej Kabargin
21. Niels Becker
22. Wojciech Goździewicz BMW Jagiełło Drift Team
23. Ingemars Jekabsons
24. Adrian Pękala MGarage Drift Team
25. Tomasz Chwastek
26. Sławek Grausam BMW Jagiełło Drift Team
27. Max Heidrich
28. Maciej Jarkiewicz BMW Jagiełło Drift Team
29. Artur Opiela BudMat Auto RB Team
30. Mateusz Włodarczyk BMW Jagiełło Drift Team
31. Maciej Wodziński Drifters.pl
32. Adam Zalewski STW Drift team
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz