Drift jest w modzie, to z pewnością najprężej rozwijająca się i najbardziej widowiskowa dziedzina sportu samochodowego.
Drifting wywodzi się z Japonii , z okolic Nagano we wczesnych latach 60-tych i jest częścią tamtejszej kultury, jak bonsai czy origami. Narodził się na krętych, górskich drogach, gdzie uprawiany był nielegalnie. To właśnie Japończykom zawdzięczamy przekształcenie jazdy ślizgiem w dyscyplinę sportu motorowego. Driftowano odkąd pojawiły się mocne auta z tylnym napędem , tylko , że nie wszyscy zdawali sobie z tego sprawę. Z drugiej strony mieliśmy sport samochodowy , gdzie technika pokonywania zakrętu długim poślizgiem od lat jest sposobem na uzyskanie lepszego czasu przejazdu odcinka specjalnego ( głównie w rajdach szutrowych ).Pierwsze zawody w jeździe bokiem odbyły się w roku 1988 organizowane przez Keichii i Daijiro Inada rozgrywane w całej Japonii. Były to pierwsze profesjonalnie zorganizowane na zamkniętych drogach imprezy.
Drifting nazywany także jako " jazda figurowa" samochodem , zdobył ogromną popularność nie tylko w kraju Kwitnącej Wiśni. W szybkim tempie podbił serca w Australii i Ameryce. Na Starym Kontynencie najpierw trafił do Wielkiej Brytanii, by potem zdobywać popularność na całym świecie.
W Polsce moda na uprawianie driftingu zaczęła się od niebywałego sukcesu polskiego driftera Macieja Polodego. 29.05.2004 roku wystartował on i zwyciężył w odbywającym się na torze Hockenheim Ring w Niemczech imprezie driftingowej pod nazwą Drift Challenge & Competition 2004.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz